Kibice łapią się za głowy po tym, co stało się podczas wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Już na drugiej prostej po drugim zakręcie doszło do katastroficznie wyglądającej kraksy! Romain Grosjean dosłownie cudem przeżył wypadek podczas rywalizacji w Formule 1. Jak wyliczył włoski dziennikarz Tancredi Palmeri, Grosjean płonął przez 32 sekundy. Mimo to, nagle wyskoczył z feralnego miejsca bez większych obrażeń. Według pierwszych medialnych relacji, Francuz doznał jedynie poważnych uszkodzeń żeber, a także drobnych poparzeń. Jak to możliwe? Tego nie wie nikt. Z pewnością jednak życie Grosjeana odmieni się po tym, jak oszukał przeznaczenie i uciekł potwornej śmierci. Zobaczcie zdjęcia z wypadku poniżej!
32 sekundy płonął żywcem! Pierwsze informacje o stanie zdrowia Romaina Grosjeana
To jest prawdziwy cud, że Romain Grosjean przeżył wypadek o Grand Prix Bahrajnu. Kibice byli przekonani, że z Francuzem nie było dobrze, ponieważ przez długi czas nie pokazywano powtórek. Niesamowitym jest, że zawodnik Haasa wyszedł z tego niemal bez szwanku. Francuz płonął żywcem, ale nagle sam wyskoczył z płomieni. Jak to jest możliwe?! Pojawiają się pierwsze informacje o stanie zdrowia Grosjeana.