Powodem są zamieszki w tym małym arabskim kraju w Azji. Być może wyścig odbędzie się jeszcze w tym sezonie, ale w późniejszym terminie.
Przeczytaj koniecznie: Włoscy lekarze: Stan Roberta Kubicy jest dobry
- Musimy skupić się na naszych wewnętrznych problemach i przełożyć wyścig - powiedział książę Bahrajnu, Salman bin Kamad Al-Khalifa. To oznacza, że sezon F1 rozpocznie się 27 marca od Grand Prix Australii.