Niemal klasycznie najszybsze były mercedesy - Rosberg, a za nim mistrz świata Lewis Hamilton. Trzeci czas wykręcił były mistrz, Kimi Raikkonen z Ferrari. Nie jego koledze ze scuderii, Sebastianowi Vettelowi, któremu popsUła się skrzynia biegów w bolidzie.
- Ile razy jeszcze muszę się martwić? Dlaczego nie moge skupić się na prowadzeniu? - pieklił sie przez radio niemiecki kierowca.
KUBA GIERMAZIAK: MÓGŁ JEŹDZIĆ W F1, WYBRAŁ LE MANS
Najwięcej strachu najadł się Brazylijczyk Felipe Massa z Williamsa. Gdy ten wyjeżdżał po zmianie opon, przed nos wyskoczył mu szef Ferrari. W ostatnie jchwili się zatrzymał, a Massa ratował się nagłym hamowaniem.
Wyniki pierwszego treningu przed GP Austrii:
1. Nico Rosberg (Mercedes) 1.10,401 (36 okrążeń)
2. Lewis Hamilton (Mercedes) 1.10,709 (28)
3. Kimi Raikkonen (Ferrari) 1.11,028 (22)
4. Valtteri Bottas (Williams Mercedes) 1.11,452 (26)
5. Felipe Nasr (Sauber Ferrari) 1.11,633 (28)
6. Daniił Kwiat (Red Bull Renault) 1.11,642 (31)
7. Daniel Ricciardo (Red Bull Renault) 1.11,724 (29)
8. Max Verstappen (Toro Rosso Renault) 1.11,825 (38)
9. Felipe Massa (Williams Mercedes) 1.11,890 (29)
10. Sergio Perez (Force India Mercedes) 1.11,905 (37)
11. Carlos Sainz Jr (Toro Rosso Renault) 1.11,948 (32)
12. Pastor Maldonado (Lotus Mercedes) 1.12,004 (34)
13. Nico Huelkenberg (Force India Mercedes) 1.12,031 (36)
14. Jolyon Palmer (Lotus Mercedes) 1.12,050 (27)
15. Marcus Ericsson (Sauber Ferrari) 1.12,159 (30)
16. Jenson Button (McLaren Honda) 1.12,920 (30)
17. Fernando Alonso (McLaren Honda) 1.13,272 (10)
18. Will Stevens (Manor Ferrari) 1.13,937 (29)
19. Roberto Merhi (Manor Ferrari) 1.15,459 (11)
20. Sebastian Vettel (Ferrari) 1.15,684 (4)