Jakub Gerber, pilot Roberta Kubicy: Wszystko przez barierkę

2011-02-08 5:30

- To nie wina asfaltu i śliskiej nawierzchni. Gdyby nie ta barierka, to nic poważnego by się nie stało - opowiadał Jakub Gerber, pilot Roberta Kubicy w rozmowie ze stacją TVN24.

- Po prostu nie zadziałała jak potrzeba. Barierka przebiła nasze auto i przeszła na wylot. Robert miał obrzęk pod lewym okiem po uderzeniu o kierownicę. Stracił przytomność - opowiada Gerber.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek Kubicy. Ukochana czuwa przy Robercie

- Bałem się, że Roberta może już nie być wśród nas. Wyszedłem przez okno, bo drzwi były zablokowane. Akcja ratunkowa trwała długo dlatego, żeby Robert nie odniósł większych obrażeń. Rozmawiałem z nim wczoraj w szpitalu. Wiem, że będzie walczył i nie odpuści - zakończył Gerber.

Najnowsze