"Super Express": - Jak jesteś przygotowany do sezonu?
Jarosław Hampel: - Dobrze. Brakuje mi jeszcze trochę "objeżdżenia", pewności na torze. Chciałbym jeździć trochę bardziej dynamicznie, ofensywnie. A jeśli chodzi o sprzęt, jest jeszcze kilka niedociągnięć. Żużel trochę się pozmieniał i teraz jest inaczej niż przed moją kontuzją. Silniki są inaczej przygotowywane i zmienił się sposób ich regulowania. Mam z tym mały problem.
- Odczuwasz jeszcze skutki urazu?
- Raz jest lepiej, raz gorzej. Noga nigdy nie będzie w stu procentach sprawna. Mogą mi przeszkadzać większe obciążenia czy też zmiana pogody. Rozmawiałem z ludźmi, którzy przechodzili podobne, ale lżejsze kontuzje. Pytałem też lekarzy. Wszyscy mówią, że noga została tak zdewastowana, że niemożliwe jest przywrócenie jej do funkcjonowania sprzed kontuzji.
- Sporo krytyki wylało się na ciebie ostatnio w internecie. Kibice zarzucają ci, że przytyłeś. Niektórzy złośliwie nazywają cię "pączkiem". Denerwuje cię to?
- Na początku byłem wkurzony, bo czytałem te bzdury. Teraz można sobie w internecie bezkarnie napisać, co się chce. Te informacje były nieprawdziwe, wyolbrzymione, na dodatek napisane w bezczelny sposób. Potem pomyślałem sobie jednak: "Kurczę, po co mam się wkurzać, skoro to wszystko to jakiś bełkot?".
- Czyli nie masz problemu z wagą?
- Z moją wagą jest bardzo dobrze. Podobnie jak z przygotowaniem fizycznym. Czuję się znakomicie.
- Ostatnio słabiej pojechałeś w eliminacjach Złotego Kasku w Gnieźnie, w którym byłeś dopiero 10. Wypadek przy pracy?
- Po prostu tego dnia mi nie szło. Trochę może pobłądziłem sprzętowo, poza tym tor w Gnieźnie jest przygotowany bardzo specyficznie. Jedna słabsza impreza nie może zatrzeć tego, że czuję się dobrze przygotowany. Minus jest taki, że zamyka mi to możliwość dalszej jazdy w eliminacjach Grand Prix.
- W Ekstralidze na pierwszy rzut oka macie skład na złoto. Taki jest cel?
- Jesteśmy mocną drużyną, ale obok nas skład na złoto mają Gorzów, Toruń, Leszno czy Wrocław. Liga w tym sezonie jest strasznie wyrównana. Jak awansujemy do play-off, będzie nas interesowało to, co najlepsze.
1. kolejka Ekstraligi:
Włókniarz – ROW Rybnik (niedziela, 16:30, nSport+)
Unia L. - Sparta (niedziela, 19:00, nSport+)
Falubaz – GKM (poniedziałek, 16:30, nSport+)
Get Well – Stal (poniedziałek, 19:00, nSport+)
Podium sezonu 2016:
1. Stal Gorzów
2. KS Toruń
3. Falubaz Zielona Góra
Składy drużyn:
Stal Gorzów
Seniorzy: Kasprzak, Prz. Pawlicki, Zmarzlik, Iversen (Dania), Jonasson (Szwecja), Vaculik (Słowacja).
Juniorzy: Czerniawski,Karczmarz, Nowacki, Szczotka.
Unia Leszno
Seniorzy: Kołodziej, Pi. Pawlicki, Zengota, Kildemand, Pedersen (obaj Dania), Sajfutdinow (Rosja), Trofimow (Ukraina).
Juniorzy: Kubera, Lis, Smektała.
Falubaz Zielona Góra
Seniorzy: Dudek, Hampel, Protasiewicz, Doyle (Australia), Karpow (Ukraina), Thorssell (Szwecja).
Juniorzy: Burzyński, Niedźwiedź, Osyczka, Pawliczak, Pilarski, Potoniec, Tonder, Zgardziński Zubczyński.
Get Well Toruń
Seniorzy: Miedziński, Przedpełski, Walasek, Hancock (USA), Ch. Holder i J. Holder (obaj Australia), Jepsen Jensen (Dania).
Juniorzy: Kaczmarek, Kościelski, Krakowiak, Kopeć-Sobczyński.
Sparta Wrocław
Seniorzy: Janowski, Jędrzejak, Woźniak, Lebiediew (Łotwa), Milík (Czechy), Morris (Australia), Woffinden (Wlk. Bryt.).
Juniorzy: Bober, Drabik, Dróżdż.
GKM Grudziądz
Seniorzy: Buczkowski, Gollob, Okoniewski, Pieszczek, Lindbäck (Szwecja), Łaguta (Rosja).
Juniorzy: Rujner, Trzensiok, Wawrzyniak, Wieczorek.
ROW Rybnik
Seniorzy: Baliński, Musielak, Szombierski, Allen i Fricke (obaj Australia), Lindgren (Szwecja), G. Łaguta (Rosja).
Juniorzy: Chmiel, Skupień, Woryna.
Włókniarz Częstochowa
Seniorzy: Baran, Holta, Ułamek, Jonsson (Szwecja), Madsen (Dania), Žagar (Słowenia).
Juniorzy: Gruchalski, Polis, Świącik, Świdnicki, Woźniak.