Rajd Chorwacji debiutuje w kalendarzu mistrzostw świata WRC. W roku 2021 jest trzecią rywalizacją w tym cyklu. Kajetanowicz wraz z pilotem Maciejem Szczepaniakiem właśnie tam rozpoczęli tegoroczne starty. Gnają po chorwackich drogach w kabinie Škody Fabii Rally2 Evo.
- W tym roku pojedziemy w pełnym cyklu startowym, czyli wystąpimy w siedmiu eliminacjach mistrzostw świata. Za wcześnie na konkrety, bo wiele jeszcze w kalendarzu może się zmienić. Ale w głowie mam już opracowany plan – przekonywał wcześniej „Kajto”, rok temu trzeci kierowca WRC3, dzięki czemu znalazł się w dziesiątce najlepszych sportowców Polski 2020.
W piątek, w pierwszym dniu Rajdu Chorwacji Polacy zajmowali drugą lokatę w swojej klasie po 8 odcinkach specjalnych, ze stratą zaledwie 2,2 s do załogi Francuza Yohana Rossela (Citroën C3 Rally2).
W połowie dnia drugiego, po kolejnych czterech odcinkach specjalnych awansowali na pierwszą lokatę. Polska załoga, która była najszybsza na jednym z OS-ów w sobotni ranek, wyprzedzała w klasyfikacji WRC3 Fina Emila Lindholma i Brytyjczyka Chrisa Ingrama.
Liderem klasyfikacji generalnej był broniący tytułu mistrza świata Francuz Sebastien Ogier na Toyocie Yaris WRC. Kajetanowicz zajmował wysoką, 13. pozycję ze stratą 6.35 min. do Ogiera.