Dla wielu dziedzin życia pandemia koronawirusa to prawdziwy sprawdzian. Ze względu na obawę przed tragedią wielu osób postanowiono wstrzymać niemal wszystkie wydarzenia sportowe. Tysiące fanów na trybunach nie pomagałyby bowiem w zahamowaniu pandemii. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że w najbliższym czasie znów będzie można emocjonować się rywalizacją.
Formuła 1: Wielki dramat dla polskich kibiców. Ważne decyzje o ich ulubionym wyścigu na Węgrzech
W wielu przypadkach są to nieśmiałe plany, które mogą zmienić się w każdej godzinie. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja jednej z największych serii wyścigowych na świecie. NASCAR, które śledzone jest przez miliony fanów w Stanach Zjednoczonych, zapowiedziało powrót. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z założeniami organizatorów, pierwszy wyścig zobaczymy 17 maja.
Williams UMRZE kilka miesięcy po odejściu Kubicy?! To WIDMO jest bardzo realne
Rywalizacja ma się odbyć na torze Darlinghton w Karolinie Południowej. W całym maju ma dojść aż do11 wyścigów, zaplanowanych z niewielkimi odstępami. Kalendarz na kolejne miesiące nie jest na razie znany. Wszystko odbędzie się jednak z dużymi obostrzeniami. Na trybunach nie będzie fanów, a na torze będzie znajdował się jedynie niezbędny personel. Wszyscy zobowiązani będą do noszenia maseczek.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj