PGE Ekstraliga: Betard Sparta Wrocław - NovyHotel Falubaz Zielona Góra Transmisja TV
Bez Piotra Pawlickiego i z przebudowaną formacją juniorską Betard Sparta Wrocław ma w nowym sezonie walczyć o najwyższe cele w ekstralidze żużlowej. „Nie rozmawiamy o celach, bo dla nas naturalne jest, że chcemy być jak najwyżej” – powiedział trener Dariusz Śledź.
To już tradycja, że w Sparcie przed startem nowych rozgrywek za główny cel obierany jest awans do finału i walka o złoty medal. W poprzednim roku wrocławianie po sezonie zasadniczym byli najlepsi, ale w finale play off, przetrzebieni kontuzjami, musieli uznać wyższość Motoru Lublin. Zabrakło wówczas przede wszystkim kapitana Macieja Janowskiego.
„Po kontuzji już nie ma śladu i Maciek jest gotowy do ścigania. Jestem o niego spokojny i liczę, że jak zawsze będzie mocnym punktem naszego zespołu” – zaznaczył Śledź.
Wielkich zmian we wrocławskiej ekipie nie było. Jeszcze podczas trwania poprzednich rozgrywek było jasne, że po tym jak Brytyjczyk Daniel Bewley straci status zawodnika U-24, będzie musiał odejść któryś z seniorów. Padło na Piotra Pawlickiego, który przeniósł się do beniaminka ekstraligi NovyHotel Falubaz Zielona Góra.
Druga zmiana tyczyła formacji juniorskiej, z której wypadł Bartłomiej Kowalski. Teraz trener Śledź będzie miał do dyspozycji wychowanków - Kacpra Andrzejewskiego i Nikodema Mikołajczyka oraz wypożyczonych z Arged Malesy Ostrów Wielkopolski - Jakuba Krawczyka i Filipa Seniuka. Ten drugi pochodzi z Wrocławia, ale nigdy wcześniej nie bronił barw zespołu ze stolicy Dolnego Śląska.
„Nie chcemy wieszać naszym poprzeczki wysoko. Oni przede wszystkim mają się cieszyć jazdą, czerpać jak najwięcej korzyści z tego i się rozwijać. Liczymy, że z meczu na mecz, z miesiąca na miesiąc będą coraz skuteczniejsi i będą potrafili nawiązać walkę z bardziej doświadczonymi zawodnikami i wychodzić z niej zwycięsko. Kto będzie stanowił podstawową parę juniorów, tego nie wiem. Każdy z nich ma szansę na jazdę” – skomentował menedżer Sparty.
Jeżeli chodzi o formację seniorską, to poza wspomnianymi Bewleyem i Janowskim są tam doskonale znani Brytyjczyk Tai Woffinden i Rosjanin z polskim obywatelstwem Artiom Łaguta. Pierwszy to trzykrotny indywidualny mistrz świata, a drugi po złoty medal cyklu Grand Prix sięgnął w 2021 roku.
„Wiem, że wiele osób widzi w nas głównego rywala Motoru w walce o złoto, ale my w ogóle o tym nie myślimy. Tradycyjnie chcemy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo i bić się o jak najwyższe miejsce. Taki już jest nasz charakter. A co z tego wyjdzie, zobaczymy. Oby mijały nas kontuzje, a będzie dobrze” – podkreślił Śledź.
W podobnym tonie wypowiadał się Bartłomiej Kowalski, który zdradził, że w parku maszyn Sparty temat celów na nadchodzący sezon w ogóle się nie pojawia.
„To naturalne, że mierzymy jak najwyżej i nie musimy o tym rozmawiać. Chcemy wygrywać i cieszyć swoją jazdą kibiców, bo po to przychodzą na stadion. Można powiedzieć, że takie są nasze dwa cele na ten sezon” – podsumował żużlowiec.
Transmisja TV Żużel Gdzie oglądać mecz Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra Na którym kanale?
Mecz między Spartą Wrocław a Falubazem Zielona Góra został zaplanowany na 12 kwietnia 2024 roku. Transmisja w TV live na Eleven Sports 1. Początek emocji o godzinie 18:00/