O zmianach w planie Kubicy poinformował jako pierwszy francuski dziennik "L'Equipe". Rozmowy dotyczące przejścia Polaka do Williamsa potwierdził teraz branżowy "Motorsport". - "Kubica był całkowicie skoncentrowany na powrocie do Formuły 1 w tym sezonie, ale kiedy stało się jasne, że jest to mało prawdopodobne, on i jego zespół zmienili taktykę. Rozpoczęły się rozmowy dotyczące alternatywnych opcji. Polak chętnie zaangażowałby się w pracę Williamsa w nadchodzącym sezonie" - czytamy.
Plan Kubicy jest prosty. Zaangażować się w prace nad nowym bolidem, dostać więcej okazji do testów, a przede wszystkim - zaoferować pracodawcy swoje doświadczenie i wiedzę. - "Robert Kubica dostał propozycję zostania kierowcą rezerwoym w sezonie 2018" - napisali dziennikarze "Motorsport". Polak chciałby efektywnie wykorzystać szansę i powalczyć o miejsce w bolidzie w roku 2019. Podobną strategię przyjął Danił Kwiat, który niedawno dołączył do teamu Ferrari.
Jak się bowiem okazuje, angaż Siergieja Sirotkina jest już pewny. Rosjanin podczas testów nowego bolidu był szybszy od Kubicy. Na dodatek jego wejście do drużyny wiąże się ze sporym zastrzykiem gotówki od sponsorów. A sam kierowca to też inwestycja w przyszłość. Następca Felipe Massy ma 22 lata i razem z Lancem Strollem, drugim kierowcą Williamsa, stanowić będą najmłodszy duet w F1.