Polacy w Bad Mitterndorf skakali źle od samego początku. W sobotę już na treningach nasi skoczkowie mieli problemy. Konkurs potwierdził obawy. Zawodnicy Stefana Horngachera, dla których kolejne konkursy są już tylko przygotowaniami do igrzysk olimpijskich w Pjongczang, nie radzili sobie na mamucim obiekcie w Austrii.
Do drugiej serii w ogóle nie awansowali Jakub Wolny i Dawid Kubacki. Ten pierwszy jeszcze w kwalifikacjach bił swoje rekordy życiowe. W konkursie wylądował jednak dwadzieścia metrów bliżej. Ten drugi w piątek zajął w kwalifikacjach 14. miejsce. Wydawał się naturalnym kandydatem do bycia polskim liderem w lotach. W weekend gigant w Kulm zwiał go jednak z drugiej serii.
Przyzwoicie spisali się tylko Stefan Hula i Piotr Żyła. Obaj nie liczyli się w walce o podium, ale miejsca w drugiej dziesiątce to akurat ich standard. Odwrotnie do Kamila Stocha, który tydzień temu dołączył do Svena Hannavalda, wygrał w Bischofshofen czwarty - i zarazem ostatni - konkurs Turnieju Czterech Skoczni, a w sobotę zajął dopiero 23. miejsce, które po dyskwalifikacji Jerneja Damjana i Johanna Andre Forfanga zostało zaktualizowane na 21. Utrzymał jednak pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, bo w Kulm nie latał Richard Freitag, na którym Polak ma w tej chwili 20 punktów przewagi.
Konkurs Pucharu Świata w Bad Mitterndorf wygrał Norweg Andreas Stjernen, który wyprzedził swojego rodaka Daniela Andre Tandego oraz Szwajcara Simona Ammanna. Sobota była w ogóle znakomitym dniem dla Norwegów, bo w czołowej dziesiątce znalazło się ich ostatecznie aż czterech.
Czołówka sobotniego konkursu Pucharu Świata w Bad Mitternodorf:
Zawodnik | Kraj | Punkty | |
1 | Andreas Stjernen | Norwegia | 407,6 |
2 | Daniel Andre Tande | Norwegia | 405,1 |
3 | Simon Ammann | Szwajcaria | 399,9 |
4 | Robert Johansson | Norwegia | 399,0 |
5 | Noriaki Kasai | Japonia | 395,0 |
Miejsca Polaków | |||
14 | Stefan Hula | Polska | 367,3 |
16 | Piotr Żyła | Polska | 354,5 |
21 | Kamil Stoch | Polska | 343,5 |
23 | Maciej Kot | Polska | 341,9 |