Citroen Racing Team, z którym krakowianin współpracuje w WRC-2, szuka utalentowanych kierowców w najwyższej klasie rajdowej. Już od kilku dni pojawiają się spekulacje, że szefowie zespołu podziękują za współpracę Mikko Hirvonenowi (33 l.), który nie spełnił pokładanych w nim nadziei w tym sezonie.
Odejście słynnego Sebastiena Loeba (39 l.) do cyklu torowego WTCC też oznacza, że Citroenowi przydałaby się nowa krew w stajni WRC.
O tym się mówi: Maria de Villota NIE ŻYJE. Była kierowcą testowym F1
- Chcemy znaleźć nowe talenty i wygrywać rajdy - potwierdza szef Citroen Racing Team Yves Matton (45 l.) dla portalu WRC.
Na rajdowym rynku transferowym najgorętszym nazwiskiem ma być wicelider klasyfikacji MŚ WRC Belg Thierry Neuville (25 l.), obecnie jeżdżący fordem fiestą RS WRC w teamie Qatar World Rally. Ale Matton przyznaje: - On nie jest na pierwszym miejscu mojej listy. Rozmawiamy w tej chwili z wieloma kierowcami, którzy chcieliby u nas jeździć.
Dowiedz się więcej: Robert Kubica ma już gotowy kask do F1?!
Na liście życzeń Citroena na przyszły sezon WRC są Kubica i Brytyjczyk Kris Meeke (34 l.). Polak powtarzał ostatnio, że chciałby jeździć w WRC i rozmawia o swojej przyszłości. Matton stwierdził, że jeśli dojdzie do porozumienia z polskim kierowcą, Robert wsiądzie też kilka razy w przyszłym sezonie do auta WTCC. Z chęci współpracy z Kubicą nie wycofuje się również brytyjski zespół M-Sport, który chciał go mieć u siebie już w tym sezonie.