To właśnie w jego barwach będzie się ścigał Robert Kubica. Polski kierowca ma rywalizować na torze Sakhir w Bahrajnie 30 października i 6 listopada. Nasz zawodnik, na co dzień rezerwowy w Alfa Romeo Racing Orlen, miał wystartować w ekipie High Class Racing pod koniec stycznia w 24-godzinnym wyścigu Daytona, ale na Florydzie samochód jego teamu uległ awarii zanim Polak wyjechał na tor. – Bardzo cieszę się z faktu, że znowu dołączam do High Class Racing, tym razem na ostatnie rundy WEC w Bahrajnie. Wiem, że zrobimy wszystko, żeby cieszyć się jazdą i osiągnąć jak najlepszy wynik. Tym razem będę się ścigał w klasie ProAm, która ma trochę inną specyfikę niż to, z czym mierzyliśmy się w tym roku w European Le Mans Series i 24h Le Mans. Traktuję to jako duże wyzwanie i znowu chcę dać z siebie wszystko – powiedział Kubica, cytowany w komunikacie klubowym.
Zanim Kubica pojedzie w długodystansowych MŚ czeka go jeszcze rywalizacja 24 października w ostatnim wyścig European Le Mans Series. Team WRT, z polskim zawodnikiem w składzie, na zapewnione zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Robert Kubica może zaskoczyć wszystkich! Nowe wyzwanie na horyzoncie
W 2021 roku Kubica wystąpił także w dwóch wyścigach Formuły 1 w barwach Alfy Romeo Racing Orlen. W Grand Prix Holandii zajął 15. miejsce, a w Grand Prix Włoch – 14.