Robert Kubica w dalszym ciągu pełni rolę rezerwowego kierowcy w Alfa Romeo Racing ORLEN. W tym sezonie było nam go dane ujrzeć w akcji podczas Grand Prix Formuły 1. Powrót Polaka na tor jak zawsze wywołał wielkie emocje i dał pole do nostalgii. Trudno jednak spodziewać się, że w kolejnym sezonie krakowianin będzie kierowcą startowym, wobec czego rozgląda się za nowym wyzwaniami. Niektóre z nich mogą nadejść jeszcze szybciej niż ktokolwiek myślał...
Zobacz też: Kuso ubrana Radwańska zdradziła swoje upodobania. Wielu się zdziwi
Na bieżący rok Kubica w planach ma na pewno jeszcze start w European Le Mans Series. Niewykluczone jednak, że nim jeszcze nadejdzie przerwa zimowa, to Polak stane do zmagań w innej serii. Mowa o WEC, którego ostatnia runda odbędzie się w Bahrajnie. To właśnie tam mógłby sprawdzić się Polak, a nie jest tajemnicą, że pod kątem 2022 roku ma on propozycje mocniejszego związania się właśnie z tą gałęzią motorsportu.
Wszyscy fani Roberta Kubicy z całą pewnością są szczęśliwi, że Polak ani myśli żegnać się z motorsportem i w dalszym ciągu rozgląda się w kierunku nowych wyzwań. Już najbliższy czas powinien powiedzieć, gdzie ostatecznie wyląduje Robert Kubica pod kątem nowego roku.