Zarówno Polak jak i Brytyjczyk mają za sobą bardzo rozczarowujące miesiące. Bolidy przygotowane przez Williamsa były bowiem bardzo słabej jakości i nie dało się w nich powalczyć o miejsca chociaż w środku stawki. Kierowcy angielskiego teamu na ogół zajmowali ostatnie miejsca, ale mogli emocjonować się pojedynkami między sobą. W kwalifikacjach i startach na ogół lepiej spisywał się Russell, który teraz odniósł się do tego na łamach "Auto Motor und Sport".
- W kwalifikacjach wygrałem z Kubicą 21:0, byłem także szybszy w przeważającej liczbie startów. To jednak nie tak, że on nie rzucił mi wyzwania. Trudno się prowadziło nasz samochód, ale Polak zachowywał się w nim naprawdę dobrze - przyznał Anglik.
Polecany artykuł:
Polski kierowca zakończył współpracę z Williamsem, ale nie określił się jeszcze do kwestii swojej przyszłości. W ostatnich dniach przebywał w Hiszpanii, gdzie testował auto BMW w serii DTM - Niemieckich Mistrzostw Samochodów Turystycznych.