Loeb, który jeździ w tej samej co Polak stajni Citroen Racing, porównał osiągnięcia Kubicy z wynikami samego Kimiego Raikkonena (34 l.). Fiński kierowca dziś ponownie startuje w Formule 1, ale w sezonach 2010 i 2011 rywalizował w rajdach. Jeździł citroenami C4 i DS3 klasy WRC i w obu cyklach zajął 10. miejsce. Najwyższą pozycją wywalczoną przez Fina w pojedynczym rajdzie była 5. lokata w Rajdzie Turcji.
Kubica startuje z nieco innego pułapu i słabszym autem serii RRC. Ma poza tym ograniczenia fizyczne związane z niepełną ruchomością prawej ręki. Mimo to jazda krakowianina robi na wszystkich wrażenie.
- Możliwości Roberta są olbrzymie - powiedział Loeb cytowany przez fińską gazetę "Turun Sanomat". - Jedno, czego mu brakuje, to doświadczenie w rajdach, ale to można wypracować i widzę, że Kubica bardzo się stara, podchodzi do swojego zadania niezwykle poważnie. Jest szybki, myślę, że szybszy niż Kimi Raikkonen. Fin zaczął karierę rajdową dobrze, ale nie potrafił robić spodziewanych postępów.
Już w piątek Kubica pojawi się na starcie następnej imprezy. Tym razem weźmie udział w dwudniowym asfaltowym Rajdzie Korsyki - kolejnej eliminacji mistrzostw Europy. Polskich kibiców czeka nie lada gratka, bo bezpośrednie transmisje aż z czterech odcinków zapowiada Eurosport. Miło nam poinformować, że także "SE" będzie relacjonował poczynania Roberta z miejsca zawodów.