To już czwarta ofiara toru Circuito de Jerez-Angel Nieto. Podczas niedzielnych testów śmierć na hiszpańskim obiekcie poniósł 41-letni Ismael Bonilla. Według relacji osób, które widziały zdarzenie, najprawdopodobniej doszło do awarii hamulców. Zawodnik spadł z motocykla i z dużym impetem uderzył o tor.
W Austrii działy się CUDA! Bottas wygrał szalony wyścig o GP Austrii
- Żałujemy straty podczas dzisiejszych testów Ismaela Bonilli. Chcemy złożyć wyrazy współczucia rodzinie, przyjaciołom motocyklisty, a także organizatorom feralnej sesji - brzmi krótkie oświadczenie opublikowane na oficjalnym instagramowym profilu toru.
To czwarty śmiertelny wypadek na torze w Jerez. Wcześniej życie na nim tracili w 1990 roku Cordovan Javier Moreno, w 1993 roku Noboyuki Wakai, a przed rokiem zginął Marcos Garrido. Bonilla został instruktorem i kierowcą testowym siedem lat temu po tym, jak zakończył zawodową karierę.