Robert Kubica według plotek, był ostatnimi czasy przymierzany do powrotu do Formuły 1. W kontekście Polaka mówiło się nawet o Ferrari, ale bardziej prawdopodobne wydawał się angaż w Alfie Romeo, zważając na fakt, że team poszukiwał drugiego kierowcy. Ostatecznie jednak drużyna postanowiła na dość niespodziewany ruch. Przyszłość byłego zawodnika BMW Sauber i Williamsa stała się dość niepewna.
Byliśmy w głębokim szoku, gdy zobaczyliśmy, co pokazała dziewczyna Piotra Żyły. Będzie o tym głośno
Robert Kubica jednak nie w Formule 1. Alfa Romeo zadecydowała inaczej
Mimo że Kubica w zeszłym sezonie zawodów był rezerwowym teamu Alfa Romeo i kilka razy zastępował w trakcie zawodów Kimiego Raikonnena, to nie zyskał miejsca w teamie. Zamiast Fina, który odszedł na zasłużoną emeryturę, nowym, pierwszym kierowcą drużyny został Valtteri Bottas. Z kolei miejsce Antonio Giovinazziego zajmie Guanyu Zhou, który został pierwszym Chińczykiem w historii Formuły 1.
- Od najmłodszych lat marzyłem, by w sportach motorowych osiągnąć, ile tylko się da. Teraz moje marzenie się spełniło. To zaszczyt rozpocząć karierę w F1 w tak kultowym zespole, w którym w przeszłości zaczynało wielu wybitnych kierowców - przyznał Zhou po ogłoszeniu listy kierowców na ten sezon.
Ewa Bilan-Stoch skrywa przed Kamilem sekrety. Nie ma wyjścia, mogłaby mieć problemy
Aby zobaczyć, jakimi autami Robert Kubica dysponuje w swoim garażu, przejdź do galerii poniżej.
Co dalej z przyszłością Roberta Kubicy w Formule 1? Będzie kontynuował współpracę z Alfą Romeo?
O ile wiadomo już, że Robert Kubica nie będzie kierowców w żadnym z teamów zgłoszonych do sezonu Formuły 1, o tyle wciąż może pełnić funkcję kierowcy rezerwowego, tak jak to miało miejsce w zeszłym roku. Tym razem team Alfy Romeo jest jednak dość daleki od wydawania komunikatów w sprawie Polaka, więc kibicom jedynego Polaka w historii prestiżowej klasy wyścigów pozostaje uzbroić się w cierpliwość.