„Otrzymałem "dobry tel",Tomek wyjdzie z tego,uff… ale ulga. Czy to nie jest ostatni dzwonek ostrzegawczy?” - napisał na Twitterze Boniek, wielki fan żużla i Golloba. Boniek, podobnie jak legendarny żużlowiec, pochodzi z Bydgoszczy. Wcześniej Boniek na wieść o wypadku dodał wpis: „O Boże, jakieś szczegóły?”.
Gollob jest już w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy, gdzie opiekuje się nim Marek Harat, słynny neurochirurg. Nazywany jest „lekarzem od cudów”. To on operował Golloba przed dwoma laty (poważny zabieg na kręgosłupie).
Wciąż nie ma diagnozy po badaniach Golloba. Pojawiają się sprzeczne informacje. Według „Przeglądu Sportowego” żużlowiec miał krzyczeć, że „nie czuje nóg”. Miał jednak cały czas być świadomy.
Gollob miał dziś wystąpić w meczu GKM Grudziądz – Stal Gorzów. Oczywiście zabraknie go w składzie gospodarzy.