Brygida G. wiedziała z kim rozmawia, kojarzyła też, kiedy i w jakich okolicznościach trafiła do specjalistycznego szpitala: a stało się to po tym, jak przez pomyłkę weszła przez okno do domu swoich sąsiadów w Bydgoszczy, zamiast do swojego, i mieczem zniszczyła ich mercedesa, myśląc, że to samochód męża.
Dziś Brygida G. oskarża męża o fałszowanie podpisów pod umową kredytową i znęcanie się nad nią. Nie trzeba być lekarzem, by widzieć, że potrzebuje pomocy.
Przeczytaj koniecznie: Żona Golloba pocięła sąsiadowi mercedesa mieczem samurajskim. Trafiła na obserwację. Czy mistrz ją ubezwłasnowolni?
- Przywracamy ją do równowagi. Niewykluczone, że to wszystko jest konsekwencją napięcia emocjonalnego - mówią lekarze, którzy opiekują się Brygidą G.
Patrz też: Mike Tyson został trenerem
Tymczasem Tomasz Gollob złożył wniosek o ubezwłasnowolnienie żony, ale nie zajął się własną córką, kontaktuje się z nią tylko telefonicznie. Sam mistrz żużla milczy. Konsekwentnie nie chce wypowiadać się w tej sprawie w mediach.