Khalidov złamał prawo

i

Autor: Michał Szalast

11 listopada, ZAMIESZKI? Nie, Mamed Khalidov pokazał, jak powinno się świętować

2012-11-13 14:08

Mamed Khalidov, choć pochodzi z Czeczenii, czuje się w dużej mierze Polakiem. Najbardziej popularny nad Wisłą zawodnik MMA w niedzielę 11 listopada złożył kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

KSW 21 - newsy, wywiady, wideo  na Gwizdek24.pl

Khalidov mieszka w Olsztynie, a ostatnio przebywał na obozie treningowym we Wrocławiu. Nie przeszkodziło mu to jednak, by znaleźć czas na odwiedzenie Warszawy w dniu Święta Niepodległości.

Najpopularniejszy wojownik MMA w Polsce został zaproszony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego do wzięcia udziału w uroczystości jako osoba urodzona poza Polską, ale mieszkająca tutaj i utożsamiająca się z nadwiślańskim krajem.

- Najważniejszy okres swojego życia spędziłem w Polsce. Studia, rodzina, kariera sportowa. To są rzeczy, które dała mi Polska. Wykorzystałem tę okazję, możliwości. I teraz kocham ten kraj. Ale nadal jestem Czeczenem. Pokochałem Polskę, bo okazała się dla mnie dobrym miejscem, dobrym wyborem i ta miłość jest wzajemnna - wyjaśnia Khalidov dla eurosport.onet.pl.

Przypominamy, że już 1 grudnia w Warszawie odbędzie się gala KSW 21, podczas której wystąpi Mamed Khalidov. Niewykluczone, że będzie to ostatnia okazja do zobaczenia jego walki w Polsce. Spekuluje się, że od nowego roku Khalidov przeniesie się do prestiżowej, amerykańskiej federacji UFC.

Najnowsze