W sobotę Adamek wypunktował Chrisa Arreolę (29 l.), czyli chyba ostatnią nadzieję Amerykanów na triumfy w wadze ciężkiej. Prestiżowy magazyn "The Ring", nazywany "Biblią Boksu", docenił sukces Polaka. W najnowszym rankingu wagi ciężkiej "Góral" jest notowany na czwartym miejscu.
Czołówka listy "The Ring" wygląda następująco: mistrz Władimir Kliczko - Ukraina, pretendent nr 1. Witalij Kliczko - Ukraina, 2. David Haye - Anglia, 3. Aleksander Powietkin - Rosja, 4. Tomasz Adamek - USA.
Przeczytaj koniecznie: Eksperci o walce Adamek - Arreola: Łeb ze stali to za mało... Trzeba jeszcze przywalić!
Próba zmiany narodowości Adamka to kolejny szalony pomysł Amerykanów. Wcześniej chcieli zmienić mu przydomek z "Góral" na "Quick Hands" ("Szybkie Ręce"). Miejmy nadzieję, że z tymi głupimi pomysłami Adamek poradzi sobie równie dobrze, jak z rywalami w ringu.
Chyba czas przestać pisać o "Ringu", że to "Biblia Boksu". To raczej odpustowa broszura, w której pracują gamonie.