- Zerwałem więzadło i mam zmiażdżoną torebkę stawową. Wyniki badań zostały wysłane do federacji IBF i liczymy, że walka z tym samym rywalem o tę samą stawkę odbędzie się w lutym - powiedział nam Kołodziej.
Pojedynek miał wyłonić pretendenta do tytułu IBF wagi junior ciężkiej. W obliczu kontuzji Polaka federacja mogłaby wyznaczyć do tej walki innego boksera. Obóz Kołodzieja liczy jednak, że szefowie IBF dadzą szansę Kołodziejowi.
Miejsce Kołodzieja w walce wieczoru zajmie niepokonany Damian Jonak (29 l.), który w 36. walce na zawodowym ringu skrzyżuje rękawice z Jacksonem Osei Bonsu (31 l.).