Głowacki - Usyk. Musi wygrać, bo ma kolejną Główkę do wykarmienia! [ZDJĘCIA]

Choć początkowo lekarze twierdzili, że Victoria przyjdzie na świat 11 września, urodziła się kilka dni wcześniej, 6 września, około godziny 23.00. Mierzyła 58 cm i ważyła 3,910 kg. Zdrowa - w dziesięciostopniowej skali lekarze dali jej 10 punktów.

To druga córeczka "Główki". Pierwsza, Julia, ma już 12 lat. - Z żoną śmieliśmy się, że Julka już wstydzi się z nami pokazywać, dlatego zdecydowaliśmy się na drugie dziecko - uśmiecha się Głowacki, po chwili dodając: - Karolina bardzo dzielnie znosiła ciążę. Podczas przygotowań często do niej dzwoniłem. Nigdy nie dała mi powodów do zmartwień i czasem się denerwowałem, bo czułem, że może ją coś boleć, ale nie chciała o tym powiedzieć. Nie obarczała mnie problemami, bo twierdziła, że powinienem skupić się na walce.

Głowacki od ponad tygodnia przebywa w rodzinnym Wałczu, gdzie przeniósł swój obóz treningowy z Warszawy do Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. - Narodziny córeczki są dla mnie dodatkową motywacją. Już nie mogę się doczekać walki z Usykiem, a zwycięstwo zadedykuję moim kobietom, żonie i córeczkom -mówi nam "Główka".

- Nie zmieniliśmy planu przygotowań w związku z narodzinami córki Krzyśka - powiedział "Super Expressowi" trener Głowackiego, Fiodor Łapin. - Trenujemy raz dziennie, a z Wałcza przenosimy się od razu do Gdańska.

Wczoraj "Główka" spędzał czas z rodziną, ale wieczorem już trenował. Mistrzowi WBO gratulujemy i mamy nadzieję, że córeczka będzie wielką motywacją do kolejnej... wiktorii!

Bilety na galę Polsat Boxing Night 17 września w trójmiejskiej Ergo Arenie do nabycia na: www.eventim.pl i www.ebilet.pl