- Jestem szczęśliwy, że dołączyłem do tej grupy - mówi "Super Expressowi" Ugonoh - Skończyła mi się umowa z KnockOut Promotions i miałem różne pomysły na przyszłość. Myślałem nawet o tym, by wyjechać za granicę, ale niespodziewanie przyszła właśnie oferta od Hussars Poland. Była sensowna. To dla mnie możliwość wejścia na wyższy poziom.
Inaczej patrzy na to współwłaściciel KnockOut Promotions Andrzej Wasilewski (40 l.): - To niemożliwe, by Izu przeszedł do innej grupy, ponieważ ciągle ma z nami ważny kontrakt - twierdzi i dodaje, że sprawa może mieć swój finał w sądzie.
Ugonoh odpowiada: - Nasza umowa wygasła z dniem 25 sierpnia, byłem wolnym zawodnikiem, więc mogłem podpisać umowę z inną grupą.
Gdyby panowie starli się w sądowym klinczu, kariera Ugonoha mogłaby na tym bardzo ucierpieć. - Jestem ostatnim człowiekiem, który mógłby zamykać drogę do wielkiej kariery tak utalentowanemu zawodnikowi - zapewnia Wasilewski.
W szczęśliwe zakończenie wierzy też Izu. - Mam nadzieję, że uda się rozwiązać tę sprawę polubownie - mówi.
Izuagbe Ugonoh
25 lat. Urodzony w Szczecinie.Rekord na zawodowych bokserskich ringach:
7-0, 6 k.o.
Sukcesy: mistrz Europy i świata amatorów w formule K-1, sześciokrotny mistrz Polski w kick-boxingu