Jak zabić karpia? SPOSÓB PUDZIANA (TYLKO DLA DOROSŁYCH)

2013-12-16 10:25

Aby zabić świątecznego karpia, potrzeba siły ciała i hartu ducha. A któż z Polaków lepiej reprezentuje te cechy niż strongman i gwiazdor MMA Mariusz Pudzianowski (35 l.)? Specjalnie dla "Super Expressu" waleczny "Dominator" powalił na deski do krojenia dwa dorodne karpie!

Wyślizguje się z rąk i co gorsza spogląda smutno prosto w oczy. A przecież bez karpia wigilia odbyć się nie może. Jak zatem zabić go szybko i bez zbytnich cierpień? Na szczęście mistrzem także w tej dziedzinie okazał się "Pudzian". Specjalnie dla nas stoczył dwie zwycięskie walki z 2-kilogramowymi karpiami. - Znam dwa sposoby na zabicie świątecznej ryby - zdradza gwiazdor mieszanych sztuk walki. W przypadku pierwszego potrzebujemy deski, młotka i ostrego noża. Kładziemy karpia na desce, chwytamy tuż za głową i z całej siły uderzamy obuchem młotka - tłumaczy.

- Wypracowałem też własną metodę. Zamiast obuchem, uderzam w karpia ręką. Po tym ciosie jest już ogłuszony i wtedy możemy odciąć mu głowę - zdradza siłacz.

Wbrew pozorom metoda "Pudziana" to najlepszy sposób nawet dla tych, którym żal karpi! To, co je męczy, to długie duszenie się na stole lub pływanie w chlorowanej wodzie napuszczonej do wanny. Według "Pudziana" ryba ogłuszona celnym ciosem nie cierpi nadmiernie.

Mariusz Pudzianowski (35 l.)
Waga - 120 kg
Pięciokrotny mistrz świata strongman
Bilans walk MMA: 5 zwycięstw, 2 porażki

Karp (†3 l. )
Waga - 2 kg
Debiutant

Najnowsze