Starcie Szpilki z Kownackim elektryzuje wszystkich kibiców boksu w Polsce. Ale trudno się dziwić, bo obaj mają o co walczyć. Pierwszy z nich wraca do ringu po ponad półtorarocznej przerwie. W styczniu 2016 roku został brutalnie znokautowany przez Deontaya Wildera w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej i od tamtej pory musiał czekać na swoją szansę. Dla Kownackiego z kolei starcie ze Szpilką to wielka szansa. Co prawda w zawodowym ringu jeszcze nie przegrał - dwanaście z piętnastu walk kończył nawet przed czasem - ale też do tej pory nie mierzył się z rywalem pokroju 28-latka z Wieliczki.
Co ciekawe obaj zawodnicy mieli się mierzyć już 22 kwietnia w hali Barclays Center na nowojorskim Brooklynie, ale ostatecznie do ich walki nie doszło. Wszystko przez to, że Kownacki miał... problemy stomatologiczne. A konkretnie pękł mu ząb mądrości. Teraz jest jednak zdrowy i gotowy do pojedynku.
Walka Szpilka - Kownacki odbędzie się 15 lipca podczas gali Premier Boxing Champions w Nowym Jorku. Startuje ona o godzinie 20 czasu amerykańskiego, czyli o 2 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego.