Krzysztof Zimnoch - Artur Binkowski 3

i

Autor: East News Krzysztof Zimnoch - Artur Binkowski

Krzysztof Zimnoch do Artura Szpilki: Bydlaku, wyjdź i walcz!

2013-10-22 6:30

Po gali w Wieliczce konflikt Krzysztofa Zimnocha (30 l., 17-0-1, 11 k.o.) i Artura Szpilki (24 l., 16-0, 12 k.o.) rozgorzał na nowo. Sprowokowany Zimnoch nazwał rywala "bydlakiem". - A bydło trzeba trzymać w chlewie - stwierdził.

Szczególnie zdenerwował Zimnocha telefon, jaki dostał o trzeciej w nocy tuż przed walką. - Dzwonił jakiś człowiek, groził mi. Słyszałem w tle głos Szpilki, który mnie wyzywał. Bydlak i tyle, a bydło trzeba trzymać w chlewie - jeszcze raz podkreśla Zimnoch.

Dowiedz się więcej: Dziewczyna Szpilki obraża Zimnocha: To panna Krzysia, skarżypyta

Na telefonach się nie skończyło, bo niedaleko hotelu, w którym spał bokser, odpalano głośne petardy. - Szkoda, bo to ma coraz mniej wspólnego ze sportem. Zachowanie jego i jego kibiców nie jest fair. To dziecinne - mówi Zimnoch.

Bokser z Białegostoku argumentuje, że również był na galach, na których boksował Szpilka, ale umiał trzymać fason. - Dawałem mu się skoncentrować, nie przeszkadzałem. Kiedyś nawet doszło do śmiesznej historii. Usiadłem przy narożniku Szpilki i jego promotor Andrzej Wasilewski poprosił mnie, czy nie mogę się przesiąść. Zrobiłem to, bo jestem normalnym człowiekiem. A zachowanie Szpilki to makabra.

Przeczytaj koniecznie: Wojak Boxing Night. Szymon Majewski: Ja w ringu? Jakbym uderzył, to potem bym przepraszał

Zimnoch widzi tylko jedno wyjście z tej sytuacji. - Niech bydlak wejdzie do ringu i tam pokaże, co potrafi. Ja staram się zachowywać jak sportowiec, czasem jednak

i u mnie emocje biorą górę - kwituje Zimnoch, który po walce pokazywał z ringu palcem na Szpilkę i mówił: "Ty możesz być następny".

Andrzej Wasilewski (41 l.), promotor obu bokserów: To Zimnoch sprowokował Szpilkę

- Niestety, nie widziałem całej sytuacji, bo byłem na konwencji WBA w Peru, ale dowiedziałem się, do czego doszło. To wszystko zaczął Krzysiek, a Artur po prostu się zagotował. Obejrzę jeszcze nagranie i wtedy porozmawiam z oboma pięściarzami. W naszej grupie nie tolerujemy takich brudnych zagrywek. Interesuje nas wyłącznie sport, a nie jakieś prowokacje.MF

Fiodor Łapin (46 l.), trener Artura Szpilki: Nie ma czego komentować

- Byłem na gali w Wieliczce, ale tuż przed końcem walki Zimnocha z Binkowskim wyszedłem i dopiero od pana dowiaduję się, co się stało. Artur mocno pracuje nad sobą, zmienił się i jest dużo spokojniejszy niż choćby rok temu. Uważam, że media niepotrzebnie nakręcają atmosferę przed walką Szpilki z Zimnochem.

Paweł Skrzecz (56 l.), srebrny medalista IO 1980: Szpilka powinien być ukarany

- Zachowanie Artura Szpilki uderza w całe środowisko pięściarskie. Jego obscenicznych gestów nie usprawiedliwia nawet fakt, że to Zimnoch go sprowokował. Szpilka dumnie mówił o pracy z psychologiem, tłumaczył, że jest innym człowiekiem, a jednak po raz kolejny nie wytrzymał ciśnienia. Moim zdaniem trener Fiodor Łapin powinien wyciągnąć wobec niego konsekwencje.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany