Artur Sowiński jest niezwykle zmotywowany przed walką wieczoru na gali KSW 38, która odbędzie się w piątek 7 kwietnia. Na poprzedniej imprezie największej polskiej federacji MMA stracił tytuł mistrzowski po walce z Marcinem Wrzoskiem. Sędzia uznał, że "Kornik" odniósł zbyt duże obrażenia. Ta decyzja do dziś nie daje spokoju fighterowi.
- Tak, byłem wściekły. W MMA było mnóstwo pojedynków, w których zawodnicy z gorszymi kontuzjami od mojej nie tylko wytrzymywali do ostatniego gongu, ale też wygrywali. Nie mam wątpliwości - coś zostało mi skradzione - mówił Sowiński w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Czy tym razem uniknie mocnych ciosów rywala? Chyba nie. Walka wieczoru gali KSW 38 ma być krwawą jatką! Jak swojego rywala ocenił Sowiński? - Chlewicki jest twardy, nie da się go złamać w walce. Ma kapitalne zapasy i ciężko prawą rękę. (...) on ma jaja do tego sportu jak mało kto - przekonywał 30-latek i zapewniał, że kibice będą mieli dużą frajdę.
Sport.se.pl zaprasza na relację LIVE z gali KSW 38: Live in Studio. Zaczynamy już od godz. 20:00.