KSW 43: Artur "Kornik" Sowiński zapowiada wielki powrót [ZDJĘCIA]

2018-04-04 5:00

Kariera Artura Sowińskiego (31 l.) znalazła się na ostrym zakręcie, ale "Kornik" zapowiada, że na gali KSW 43 (14 kwietnia, wrocławska Hala Stulecia) w wielkim stylu wróci na zwycięską ścieżkę. Rywalem doświadczonego Polaka będzie młody i głodny sukcesów francuski zawodnik Salahdine Parnasse (19 l.).

- MMA jest takim sportem, że za błędy trzeba płacić. Ja zapłaciłem bardzo wysoką cenę i muszę się z tym po prostu pogodzić - mówi Sowiński. "Kornik" w 2015 r.został mistrzem KSW w wadze piórkowej, ale potem stracił pas w walce z Marcinem Wrzoskiem, a następnie przegrał kolejny pojedynek o tytuł z Kleberem Koike Erbstem. - Po upadkach zawsze wstawałem i wracałem na zwycięską ścieżkę, dążąc do swojego celu. Teraz też się podniosę i pójdę dalej przed siebie - zapowiada "Kornik".

Jego walka z Parnassem będzie starciem doświadczenia z młodością. Francuz nie przegrał żadnej walki. Wygrał 10, jedną zremisował. - Parnasse to bardzo młody chłopak, który pokazał, że ten jego czysty rekord bez porażki to żaden przypadek. Jeżeli ktoś nigdy nie przegrał, to znaczy, że jest dobry, ale też że nie trafił na nikogo lepszego. Ja chcę być właśnie tym pierwszym, który go pokona. Jest młody, ambitny i idzie po pas, ale ja stanę mu na drodze - odgraża się "Kornik" Sowiński.

Na gali KSW 43 zobaczymy też m.in. walki Damiana Janikowskiego z Yannickiem Bahatim oraz Roberto Soldicia z Dricusem Du Plessisem. Bilety dostępne są na portalu eBilet.pl.

Zobacz również: KSW: Mariusz Pudzianowski już wie, kiedy skończy karierę! [WIDEO]

Najnowsze