Marcin Najman postanowił opowiedzieć o jednej z bardziej osobistych historii ze swojego życia. Nie jest tajemnicą, że pięściarz i zawodnik MMA jest od lat skłócony z Przemysławem Saletą, z którym w przeszłości się przyjaźnił. Jak mówiono nieoficjalnie, powodem niechęci Salety do Najmana miała być sprzeczka o kobietę, do której doszło między dwoma sportowcami. Tą wersję wydarzeń zdaje się potwierdzać sam Najman w rozmowie z portalem "meczyki.pl". Wyznanie sportowca obiło się szerokim echem.
Marcin Najman o relacjach z Przemysławem Saletą. Mieli pokłócić się o kobietę
Jak przyznał Najman, zarzewiem konfliktu z byłym przyjacielem były relacje damsko-męskie, jednak on sam nie chce przedstawiać większej ilości szczegółów.
- Czy poszło o kobietę? To było tak bardzo dawno temu, że nie pamiętam, ale chyba tak. Po co ją odbiłem? Nic nie odbijałem, to jest bardzo uproszczone, zmanipulowane i nie będę się na ten temat zagłębiał. Nie będę się tłumaczył, bo ja się nie muszę tłumaczyć - powiedział Marcin Najman.
Jak powiedział Najman, Saleta próbował go nawet w przeszłościo zdyskredytować.
- Saleta nakłaniał grupę zawodników do tego, żeby podpisali list, że Najman nie jest bokserem. To miało pozbawić mnie reklamodawców - jak widać, bardzo skutecznie - powiedział Najman.