Amerykański bokser i irlandzki zawodnik MMA (debiutuje w bokserskim ringu) powalczą w limicie 69,8 kg, więc wojownicy powinni nosić 10-uncjowe rękawice. Komisja na wniosek obu gwiazdorów zgodziła się jednak na mniejsze. Zdaniem ekspertów i bukmacherów to znacznie zwiększa szanse McGregora, ale porażka niepokonanego Mayweathera (bilans 49-0, 26 k.o.) i tak byłaby ogromną sensacją. Znany z niewyparzonego języka Irlandczyk wie jednak swoje.
- Jestem gotowy na 12 rund wojny i chciałbym pokazać fanom swoje bokserskie umiejętności, ale przecież on nie wytrzyma moich ciosów. Po dwóch rundach będzie po wszystkim - tak McGregor próbuje nastraszyć znanego z genialnej defensywy Mayweathera, ale Amerykanin, słysząc to, tylko uśmiecha się z politowaniem.
Organizatorzy spodziewają się kilku rekordów - wykupionych transmisji PPV (walka Mayweather - Pacquiao: 4,4 mln), zarobków głównych bohaterów, wpływów z biletów... Mayweather jeszcze przed wejściem do ringu ma zgarnąć 25 mln dolarów za reklamy umieszczone na elementach jego stroju. - Z radością obiję tego faceta, nie znoszę go - mówi Amerykanin, zapewniając, że nie boi się brudnych fauli wojownika MMA. - Musiałby być idiotą, żeby mnie kopnąć czy sfaulować. Jeżeli to zrobi, straci jakieś 90 procent gaży - zdradził Mayweather.
Floyd Mayweather vs Conor McGregor. Wiemy, ile kosztować będzie transmisja PPV
Z farmy do ringu. Niesamowita historia Damiana Wrzesińskiego
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wyprowadził się z domu! [ZDJĘCIA]