Nie jest to prestiżowe trofeum, ale ewentualna wygrana wywinduje Polaka w rankingach (Davies Jr. jest 4. w rankingu WBA wagi super lekkiej). - Za mną udane przygotowania z Andrzejem Liczikiem i jestem w dobrej formie. Waga zroniona i z niecierpliwością czekam na sobotę – powiedział "Super Expressowi" pięściarz z Ełku.
Jego kariera trochę przyhamowała w 2015 roku, gdy przed własną publicznością przegrał przez techniczny nokaut w 4. rundzie z doświadczonym Rafałem Jackiewiczem. W kwietniu 2016 roku udanie mu się zrewanżował (zwyciężył na punkty), a później wygrał cztery pojedynki z rzędu. - Jadę do jaskini lwa i chcę pokazać jak najlepszy boks. Liczę, że jeśli wygram wyraźnie na punkty to sędziowie uczciwie przyznają mi zwycięstwo. To najważniejszy pojedynek w mojej karierze – przekonuje Syrowatka.
Według portalu boxrec.com Davies Jr. jest 5. najlepszym Brytyjczykiem w kategorii super lekkiej i 27. na świecie. Raz w zawodowej karierze mierzył się z Polakiem – w grudniu ub. roku pokonał przez t.k.o. w 4. rundzie Łukasza Janika (w 2014 roku Syrowatka wygrał z Janikiem na punkty). - Syrowatka wygląda jak kulturysta, jest mocny i będzie dla mnie dobrym testem. Nigdy jednak nie walczył z zawodnikiem mojego kalibru – odparł zawodnik z Manchesteru.
Transmisja z gali w Londynie, w któej walką wieczoru będzie pojedynek Chrisa Eubanka Jr. z Arturem Abrahamem o pas IBO wagi super średniej, w TVP Sport w sobotę od godz. 20.
