Roger Bloodworth: Tomasz Adamek może być jeszcze mistrzem świata

2016-03-28 12:59

Tomasz Adamek (40 l., 50-4, 30 k.o.) zbliża się do końca kariery, 2 kwietnia w Krakowie na gali PBN stoczy 55. walkę z Erikiem Moliną (34 l., 24-3, 18 k.o.). - Jeśli Tomek pokona Molinę, może powalczyć o mistrzostwo świata, żaden z czempionów nie jest poza zasięgiem Adamka - uważa jego trener Amerykanin Roger Bloodworth (76 l.).

Super Express: - Molina sprawił więcej problemów Deontayowi Wilderowi niż Artur Szpilka, który pokonał Adamka. A więc Molina będzie faworytem starcia z Tomkiem?

Bloodworth: - Molina rzeczywiście bije mocno, z obu rąk, potrafi zranić rywala, jest twardy. Ale Tomek jest w dużo lepszej formie niż poprzednio, wierzę, że wygra.

- Jeśli tak się stanie, jest szansa, że stoczy jeszcze jedną walkę o mistrzostwo świata?

- Tak, Tomek jest na ósmym miejscu w rankingu WBC. Jeśli wygra, będzie wyżej, a to może mu zapewnić mistrzowską szansę. Dlatego walka z Moliną jest tak ważna. Żaden z obecnych czempionów nie jest poza zasięgiem Adamka.

- Pięknie byłoby o pas znów powalczyć w Polsce.

- To byłoby coś wielkiego tak dla Polski, jak i Tomka. Myślę, że jest to możliwe, choć trochę za bardzo uciekasz teraz w sprawy bokserskiej polityki (śmiech).

- Ile lat kariery ma jeszcze przed sobą Adamek?

- Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od niego, on musi podjąć decyzję.

Najnowsze