Boks: Słodki Mosley dostał lanie od Pięknego Mayweathera

"Piękny" Floyd wciąż jest niepokonany, to jego 41. wygrana walka. Mayweather miał kłopoty tylko w drugiej rundzie, gdy był na skraju nokautu. Po potężnej kontrze "Słodkiego Mosleya" chwiał się jak osika na wietrze. Ale opanował sytuację i sędziowie bezdyskusyjnie orzekli jego zwycięstwo (119:109, 119:109, 118:110). Mayweather wyprowadził 477 ciosów, z których 208 trafiło rywala (sam przyjął 92 z 452 ciosów).

Przeczytaj koniecznie: Kolejna walka Adamka

Pojedynek w MGM Grand w Las Vegas oglądało wiele gwiazd boksu z Muhammadem Alim i Mikiem Tysonem na czele oraz Hollywood (Will Smith, Leonardo DiCaprio, Arnold Schwarzenegger...).

- Teraz chcę się zmierzyć z Mannym Pacquiao - zapowiada Mayweather. - Mosley zrobił antydopingowe testy krwi i moczu.

Jeśli Pacquiao tego nie zrobi, nie będzie naszego pojedynku. Ale jeśli się zdecyduje, to wie, gdzie mnie szukać. W puli może być nawet 100 milionów dolarów.