Walka, której stawką jest pas mistrza Europy, jutro odbędzie się w Hamburgu, w małej hali treningowej, gdzie 28-letni pięściarz grupy Universum na co dzień trenuje. Może ona pomieścić maksymalnie 500 osób. Pięściarze mieli ze sobą walczyć w Schwerinie 4. grudnia, jednak tuż przed pojedynkiem Dimitrenko zasłabł z niewyjaśnionych przyczyn i do pojedynku nie doszło.
Albert Sosnowski okazał się minimalnie lżejszy, niż podczas poprzedniego ważenia. 3 grudnia wniósł na wagę 102,3 kg, gdy dzisiaj wskazówka wychyliła się na 101,8 kg. Podobnie było w przypadku Dimitrenki, trzy miesiące temu ważył 115,1 kg, teraz zanotował 114,7 kg.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Adamek: To komfortowa sytuacja, że to nie będę faworytem w starciu z Kliczko
- Dimitrienko to rzeczywiście kawał chłopa. Ma ponad dwa metry wzrostu. Ale Dimitrienko ma też psychikę dziecka. Zamierzam go zdominować, wciągnąć w wojnę i złamać. Przyjechałem tutaj wygrać - zapewnił Albert Sosnowski.
- Czuję się świetnie. Jestem spokojny, ale jednocześnie wyczuwam w sobie stały wzrost energii do walki. Moje treningi pod kierunkiem Michaela Timma przebiegały doskonale. Tworzymy świetny zespół - zapewnił "Sasza".
Patrz też: Lech Poznań kontra Cezary Kucharski - walka o 570 tys. euro!
Pojedynek o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej nie pokaże żadna polska telewizja, za będzie można go zobaczyć na żywo w Internecie. O godzinie 22:00 na stronie BILD.DE rozpocznie się transmisja dwóch walk: o mistrzostwo świata federacji WIBF, WBO i WBA kobiet w kategorii muszej pomiędzy Susi Kentikian i Aną Arrazolą, a potem starcia Dimitrenki z Sosnowskim. Walki można obejrzeć za darmo, bo promotor Ukraińca, Klaus-Peter Kohl, dogadał się z Bildem. Pojemność serwera to około 10 milionów wejść, tak więc wszyscy chętni na pewno dostaną szansę śledzenia wydarzeń z Hamburga.
Sosnowski - Dimitrenko już po ważeniu. Sosnowski: To rzeczywiście kawał chłopa
- Nie ma co kalkulować. Przyjechałem tu przecież po zwycięstwo - powiedział Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO) po oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszym pojedynkiem z Aleksandrem Dimitrenko (30-1, 20 KO).