Artur Szpilka ma szansę stać się pierwszym Polakiem, który sięgnie po pas mistrzowski wagi ciężkiej. Kilku naszych pięściarzy próbowało szczęścia w przeszłości, ale żadnemu nie udało się sięgnąć po złote runo. Poczynając od Andrzeja Gołoty, przez Tomasza Adamka, Alberta Sosnowskiego, kończąc na Mariuszu Wachu - wszyscy przegrywali walki swojego życia. "Szpila" zapowiedział jednak, że w jego przypadku będzie inaczej.
Artur Szpilka trenuje przed walką z Deontayem Wilderem
Zadania Polakowi na pewno nie ułatwi rywal. Deontay Wilder zapowiedział, że zgotuje naszemu zawodnikowi istne piekło, które zapamięta do końca życia. Amerykanin zaznaczył, że jest świetnie przygotowany do walki i w ostatnim tygodniu przed pojedynkiem mógłby w zasadzie nie trenować wcale.
Z innego założenia wyszedł Szpilka. Polak wciąż sumiennie przygotowuje się do starcia, które może okazać się najważniejsze w jego karierze. Walka odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. Areną pojedynku będzie hala Barclays Center na Brooklynie.