Szpilka ma w sobie czasami nadmiar agresji. Nie da się zrobić z niego grzecznego baranka, bo takim nigdy nim będzie. Incydent na konferencji prasowej z Krzyśkiem Zimnochem to ich sprawa osobista. Artur ma ogromny szacunek do Mike'a Mollo i na pewno taka sytuacja jak z Zimnochem się nie powtórzy.
Mollo będzie najtrudniejszym przeciwnikiem w dotychczasowej karierze Artura. Ale Szpilka im ma trudniejsze zadanie do wykonania, tym więcej daje z siebie. Wierzę, że nie zawiedzie.