Andrzej Gołota

i

Autor: SE Andrzej Gołota

Codzienność legendy

Tak obecnie wygląda życie Andrzeja Gołoty. 56-latek zupełnie z tego zrezygnował. To wiele mówi o jego zdrowiu

2024-04-17 20:31

Andrzej Gołota przez wiele lat dostarczał polskim kibicom mnóstwa emocji. Pięściarz z Warszawy kilkukrotnie był bliski sięgnięcia po pas mistrza świata w wadze ciężkiej i choć nigdy mu się to nie udało, fani bezsprzecznie uznają go za legendę boksu w Polsce. Gołota rzadko udziela się w mediach, ale niedawno zrobił wyjątek. Zdradził między innymi, jak wygląda jego codzienność.

Andrzej Gołota był czołowym pięściarzem świata w wadze ciężkiej. Wielokrotnie nazywano go „ostatnią nadzieją białych” na mistrzowski pas w królewskiej kategorii. Cała zawodowa kariera 56-latka związana była ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie wyemigrował w latach 90. Czterokrotnie walczył z mistrzami świata i czterokrotnie marzenie o wywalczeniu tytuły spełzały na niczym. Nie zmienia to faktu, że Gołota natchnął wielu młodych pięściarzy i dzięki jego walkom wiele osób zainteresowało się pięściarstwem.

QUIZ: Jesteś fanem Andrzeja Gołoty? Ten Quiz musisz rozwiązać wzorowo!

Pytanie 1 z 10
Coś łatwego na rozgrzewkę. Który klub reprezentował Gołota w karierze amatorskiej?

Dlatego mimo upływu lat „Andrew” niezmiennie pozostaje bardzo popularną i cenioną osobą w świecie polskich sportów walki. Gołota na stałe związał swoje życie ze Stanami Zjednoczonymi i tam też żyje na co dzień, a w ojczyźnie pojawia się sporadycznie. Kibice chętnie dowiadują się o tym, jak wiedzie się byłemu pięściarzowi. I choć rzadko udziela się medialnie, zrobił wyjątek dla „Faktu”.

W rozmowie z okazji 20-lecia zremisowanej walki z Chrisem Byrdem o pas mistrza świata federacji IBF, Gołota został zapytany, jak wygląda obecnie jego życie. Okazuje się, że były pięściarz na zdrowie nie może narzekać, o czym może świadczyć fakt, że codziennie trenuje. Znajduje również czas na spacery z psem. - Chodzę codziennie na siłownię. Tam godzinę ćwiczę. Ale rękawic bokserskich już nie zakładam. Do tego dwa razy dziennie po godzinie chodzę z pieskiem. Misiu lubi spacerować, więc trochę ruchu mam. Dzieci już uciekły z domu, dobrze, że pies został – wyjawił legendarny polski pięściarz.

Gamrot jasno o swojej przyszłości: Potrzebuję dwóch wygranych, by dostać walkę o pas
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze