TYLKO U NAS! Młody bokser Marcin Brzeski wyzywa na pojedynek Najmana. "Masz jaja? To walcz ze mną!"

- Marcin Najman zawsze dużo mówił. Teraz twierdzi m.in., że zbuduje dobrą formę na najbliższą galę. Czy jednak jest w stanie poprzeć swoje słowa czynami? Mówił, że nie chce walki z Wawrzykiem. Nie chce też walki nikim z najwyższej półki. Miał jeden warunek - rywal ma być solidny. Taki jest właśnie Marcin Brzeski. Rzucamy więc Najmanowi rękawicę: chcemy walczyć i jesteśmy gotowi na propozycje. Brzeski ma dopiero dwie walki, lecz niech Najman nie zasłania się jego brakiem doświadczenia - powiedział trener Brzeskiego. Jarosław Soroko w rozmowie z ringpolska.pl.

24-letni Brzeski, który dopiero stawia pierwsze kroki na zawodowych ringach ma szanse dużo zamieszać w polskiej wadze ciężkiej.

- Mam nadzieje, że nie będzie uciekał od takiej walki. Jeżeli chce pieniędzy to je dostanie - nie ma problemu. Oby tylko wyszedł do ringu. Nie zależy mi na kasie. Swoją gaże zamierzam przekazać na Szkołę Specjalną w Płońsku- powiedział Gwizdek24.pl Brzeski.

- Marcin jeżeli masz jaja i charakter, to czekam podjęcie wyzwania. Moi kibice bardzo chcą takiej walki. Jeżeli nie w Oświęcimiu, to zapraszam do Płońska. Organizację takiego pojedynku jest w stanie zapewnić firma "Durasan" prowadzona przez Adama Guzowskiego - przekonuje Brzeski.