Wszyscy kibice boksu zaostrzają zęby na pojedynek pomiędzy Tysonem Furym i Ołeksandrem Usykiem. Na szali tej walki będą wszystkie pasy. Ukrainiec jest w posiadaniu tytułów: IBF, WBA, WBO oraz magazynu "The Ring", natomiast zielony pas WBC należy "Króla Cyganów", który jeszcze niedawno chciał zmierzyć się z Anthonym Joshuą, jednak sytuacja się skomplikowała, ponieważ Usyk odebrał wszystkie tytuły Brytyjczykowi. W wadze ciężkiej walka o tron toczy się teraz tylko tak naprawdę pomiędzy Furym, a Usykiem. Obaj pięściarze przed historyczną walką rozpoczęli wojnę psychologiczną, na zaczepkę Ukraińca szybko odpowiedział "Król Cyganów".
Tyson Fury nie pozostał dłużny! Tak odpowiedział na zaczepkę Usyka
Usyk w mediach społecznościowych udostępnił nagranie, Ukrainiec znajduje się w basenie i łapie się za brzuch, mówiąc: - Hej, brzuchu, idę po ciebie. W przeszłości 36-latek wielokrotnie śmiał się z brzucha Brytyjczyka, tym razem też się odniósł do "balastu" "Króla Cyganów".
Fury nie pozostał dłużny i szybko odpowiedział przyszłemu rywalowi. - Jestem brzuchem, a duże brzuchy zjadają króliki. To właśnie zamierzam zrobić, zjeść go. Najpierw zacznijmy tę walkę. Kiedy ustalimy datę i miejsce, wtedy się zacznie - podsumował "Król Cyganów".
Zdaniem "The Sun" największy pojedynek w wadze ciężkiej ostatnich 25 lat ma odbyć się w Arabii Saudyjskiej.