Tyson Fury i Dillian Whyte

i

Autor: AP PHOTO/IAN WALTON Tyson Fury i Dillian Whyte

Whyte bredzi po przegranej z Furym! Mówi o faulu i fatalnym sędziowaniu, chce rewanżu z mistrzem

2022-04-25 17:31

Nie milkną echa kolejnej efektownej wygranej Tysona Fury'ego. "Król Cyganów" kapitalnym prawym podbródkowym znokautował w weekend Dilliana Whyte'a i tym samym zachował pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Ten cios musiał mieć potężną moc, bo przegrany dwa dni po walce zaczyna opowiadać głupoty.

Fury po niespełna czterech latach powrócił na angielski ring i w kapitalny sposób znokautował Whyte'a na wypełnionym po brzegi stadionie Wembley. Co prawda rywal wstał po prawym podbródkowym, ale mocno chwiał się na nogach i sędzia słusznie nie dopuścił go do kontynuowania pojedynku.

Przegrany nie może pogodzić się jednak z takim zakończeniem walki. Whyte w rozmowie ze Sky Sports przyznał, że Fury... go sfualował.

To on będzie rywalem Szpilki w debiucie w KSW! Znamy nazwisko, brakuje tylko podpisu [TYLKO U NAS]

- On zamroczył mnie swoim ciosem, a potem odepchnął. Przewracając się uderzyłem głową o matę ringu. To nie wrestling tylko boks, takie rzeczy są nielegalne. Powinienem dostać od sędziego dodatkowy czas na dojście do siebie. Owszem, Fury trafił mnie dobrym ciosem, ale sędzia nie wykonał należycie swojej roboty. Wykonał ją fatalnie - wypalił Whyte (tłumaczenie za bokser.org).

Fury po wygranej potwierdził, że to był jego ostatni pojedynek w karierze, ale niewielu jednak wierzy w jego słowa. Whyte również ma nadzieję, że "Król Cyganów" powróci między liny.

- Fury mówi o emeryturze, mam jednak nadzieję, że tego nie zrobi, bo chcę kolejnej walki - dodał Whyte.

Tyson Fury zgarnął astronomiczną wypłatę. Od tej kwoty zakręci się wam w głowie! Zgubiliśmy się przy liczeniu zer

Fury - Whyte. Kulisy wyjazdu do Londynu
Najnowsze