Wielkie Pieniądze górą

2009-09-21 9:00

Aż 290 ciosów Floyda Mayweathera Jr. (32 l.) doszło do celu podczas walki z Juanem Manuelem Marquezem (36 l.). Amerykanin, który wyszedł do ringu po 21 miesiącach przerwy, znów był wielki i wygrał jednogłośnie na punkty (120:107, 119:108, 118:109).

To był 40. zawodowy pojedynek Mayweathera i 40. zwycięstwo. Honorarium Amerykanina (gwarantowane 10 mln dolarów, plus wpływy z transmisji pay per view) będzie jednak pomniejszone o 600 tys. dolarów, bo nie osiągnął ustalonego limitu wagowego. Co to dla niego?! Wkrótce będzie w czołówce najlepiej zarabiających sportowców na świecie, ma bowiem na oku walkę, w której do podziału może być nawet sto milionów dolarów (ze zwycięzcą pojedynku Pacquiao - Cotto).

Mayweather wygrał w wielkim stylu, ale nie był do końca zadowolony. - Miałem dwa lata przerwy, więc czuję, że potrzebuję jeszcze kilku rund, by naprawdę poczuć, że wróciłem - mówi "Money" (Pieniądze) Floyd.

Marquez (50 wygranych, 4 porażki) przyjął 290 ciosów (z 493 wyprowadzonych przez rywala), zaś sam trafił tylko 69 razy (z 583 ciosów). - Był dla mnie za szybki - przyznał po walce Meksykanin, który na otarcie łez dostał dwa mln dolarów plus 600 tys. tylko za to, że zgodził się walczyć z rywalem, który miał nadwagę.

Zobacz całą walkę:

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze