Aż strach się bać tego, co może zrobić teraz Michał Materla. Wysłał bardzo ważną wiadomość

Michał Materla dąży do tego, by być jak najbardziej wszechstronnym zawodnikiem. Marzy o tym, by w klatce już na KSW 83 zaskoczyć Radosława Paczuskiego. Jednak marzenia to jedno, a ciężka praca to inna sprawa. Popularny wojownik MMA nie zostawia niczego przypadkowi. Na kilka tygodni przed jednym z najważniejszych wydarzeń w historii polskiego MMA Materla opublikował zdjęcie, które może dać wiele do myślenia jego najbliższemu rywalowi. Jest się czego bać, ponieważ popularny sportowiec nie próżnuje i robi wszystko, co w jego mocy, by zebrać kolejne ważne doświadczenie. To może przekuć w klatce na nieszablonowe rozwiązania, które zapewnią mu ostateczny triumf nad niebezpiecznym przeciwnikiem. Wszystko wyjaśnia zdjęcie, jakie Materla opublikował na Instagramie.

Artur Szpilka znalazł sposób na pokonanie Pudzianowskiego? To zdjęcie mówi wszystko

Poważna wiadomość od Michała Materli

Choć Michał Materla na arenach MMA obecny jest od wielu lat, to nawet przez moment nie myśli o tym, by przestać się rozwijać. Wojownik robi wszystko, by uzyskać kolejne istotne umiejętności. Wygląda na to, że już teraz fizycznie jest gotowy na starcie z Paczuskim. Na zdjęciu na Instagramie imponuje muskulaturą. A jak z umiejętnościami? Stale je rozwija o czym sam napisał w wiadomości do fanów. "Cały czas zdobywam doświadczenie!! Dziękuje Artur Kwiecień za pracę (...)! Lecę dalej!" - napisał na portalu społecznościowym sportowiec.

Takiego rozmachu w FAME jeszcze nie było! Federacja przeszła samą siebie. Wielu złapie się za głowę

Kto oprócz Materli na KSW na Narodowym?

Gala KSW 83 pod wieloma względami zapowiada się na wyjątkowe show. Przede wszystkim dlatego, że po raz drugi w historii odbędzie się na ogromnym stadionie PGE Narodowym. W Warszawie zawalczy śmietanka rodzimego MMA. Organizatorzy zadbali o atrakcyjną kartę walk, która zapewne wypełni obiekt do ostatniego miejsca. Oprócz Materli i Paczuskiego w oktagonie zobaczymy m.in. Mariusza Pudzianowskiego, Artura Szpilkę, Mameda Chalidowa, Scotta Askhama czy Krzysztofa Głowackiego. Wydarzenie odbędzie się już 3 czerwca.