7 marca 2021 roku, Jan Błachowicz zmierzył się w Israelem Adesanyą. Była to walka o pas wagi średniej, wówczas jednogłośną decyzją sędziów lepszy okazał się Polak, który w tamtym czasie posiadał tytuł mistrzowski. Cała walka była pod dyktando Polaka. „The Last Stylebender” na gali UFC 287 spotkał się w klatce z Alexem Pereirą, w pierwszych minutach pojedynku nie padało wiele ciosów, ograniczali się jedynie do niskich kopnięć. Adesanya częściej trafiał Pereirę w stójce i otrzymywał kilka razy w szczękę Brazylijczyk. W drugiej rundzie Nigeryjczyk był przez chwilę w tarapatach pod siatką, ale wyszedł z opresji i skontrował rywala dwoma uderzeniami, po których padł na deski Pereira.
Jan Błachowicz zaczepił mistrza wagi średniej! Polak zaproponował walkę
Błachowicz po zakończonym pojedynku pogratulował Nigeryjczykowi, a także wyszedł z propozycją. - Gratuluję udanego rewanżu Israel. Jeślu chcesz zawalczyć raz jeszcze to wiesz gdzie mnie znajdziesz. Tym razem o Twój pas wagi średniej - napisał Polak.
Warto przypomnieć, że "Cieszyński Książę" już w przeszłości miał okazję mierzyć się z Nigeryjczykiem, wówczas lepszy okazał się Błachowicz, który posiadał w tamtym momencie pas mistrzowski. Jeśli Adesanya zgodziłby się na rewanż to teraz on byłby w roli faworyta. Błachowicz (MMA 29-9-1) ostatnią walkę zremisował na UFC 282 w grudniu 2022 z Magomedem Ankalaevem. Zawodnicy rywalizowali o zwakowany wówczas pas dywizji półciężkiej.