Freak-fighty z założenia mają ściągać do siebie osoby, które są na swój sposób kontrowersyjne, barwne i potrafią przyciągnąć uwagę widzów. Niekiedy federacje sięgają po zawodników, którzy mają za sobą bardzo nieciekawą przeszłość i niejednokrotnie w mediach społecznościowych pojawiały się głosy krytyki. Być może niebawem będziemy świadkami najbardziej kontrowersyjnej i szokującej walki w historii polskich freak-fightów. Z informacji przekazanych przez Jakuba Wątora z Gońca Sport wynika, że ma dojść do starcia Jacka Murańskiego z Jarosławem "Masą" Sokołowskim.
Sokołowski to były gangster mafii pruszkowskiej. Był w niej wysoko postawioną postacią. Od 2000 roku został świadkiem koronnym i dzięki jego zeznaniom i informacjom udało się zatrzymać członków tzw. zarządu Pruszkowa. "Masa" stał się popularną postacią telewizyjną i często udzielał wywiadów. O tym, że Jacek Murański niekoniecznie przepada za Sokołowskim można było przekonać się w programie Clout MMA, gdy "Masa" zadzwonił do studia, a Murański zareagował na niego bardzo wściekle.
"Masa" wejdzie do freak-fightów? Szokujące doniesienia
Z ustaleń dziennikarzy do walki Murański - Masa ma dojść na przełomie kwietnia i maja. Na razie nie wiadomo, w której federacji, ale ma to być całkiem nowo powstały twór. Jest również wielce prawdopodobne, że walka zostanie zorganizowana w studiu telewizyjnym, a nie na hali. Jeśli pojedynek dojdzie do skutku, będzie kolejnym przesunięciem granicy we freak-fightach.