Marianna Schreiber mierzy się z negatywnymi komentarzami
Marianna Schreiber z pewnością jest jedną z barwniejszych postaci, jaka pojawiła się ostatnio w środowisku freak-fightów. Fakt, że jest żoną polityka PiS, czyli partii o konserwatywnych poglądach społecznych, już budzi wiele emocji, a samo zachowanie kobiety budzi sporo kontrowersji, co we freak-fightach jest więcej niż pożądane. Jednak nawet fani freaków zauważają, że niekonsekwencji w pewnych działaniach 31-latki jest niezwykle dużo, a jej działania komentują także ci, którym nie w smak są jej występy w CLOUT MMA.
Żona polityka PiS dostała pytanie o swoje zachowanie
Marianna Schreiber już od samego początku musiała mierzyć się z nieprzychylnymi komentarzami. Nawet na swoją pierwszą walkę z Moniką Laskowską wychodziła z pseudonimem „Hipokrytka” - pozwoliła ona bowiem fanom wybrać swój pseudonim, a ci bez cienia litości zadecydowali, że powinna wyjść do walki właśnie jako „Hipokrytka”. Wszystko ze względu na fakt, że wcześniej sama krytykowała CLOUT MMA, a później dołączyła do tej federacji. Później poszła o krok dalej.
Stanowcza odpowiedź Marianny Schreiber na pytanie internauty
Żona Łukasza Schreibera w dużej mierze krytykowała CLOUT MMA za organizację walki Gohy Magical z była dziewczyną jej syna. Teraz natomiast ona sama zmierzy się z patostreamerką na gali CLOUT MMA 4! 19 lutego odbędzie się konferencja przed wspomnianą galą, co Marianna Schreiber postanowiła wykorzystać i wyszła do fanów z inicjatywą – pozwoliła na zadawanie sobie pytań na Instastory. Jeden z fanów zapytał wprost „Nie wstyd Ci?”. Okazuje się, że 31-latka nie ma żadnych wątpliwości co do swoich działań. „Nie.” odpisała bardzo stanowczo Marianna Schreiber.