Wielkimi krokami zbliża się rok od ostatniej walki Mariusza Pudzianowskiego w KSW. 47-letni zawodnik pojawił się podczas KSW Colosseum 2 w czerwcu ubiegłego roku. Wówczas przegrał z Arturem Szpilką. O powrocie Pudziana mówiło się już kilkukrotnie, ale na razie nie jest znany ani rywal ani data powrotu zawodnika do klatki. Mówiło się, że być może wystąpi na KSW w Olsztynie, ale dotychczas nie zostało to potwierdzone i na próżno szukać Pudzianowskiego na karcie walk czerwcowej gali. Okazuje się, że Artur Szpilka włączył się w planowanie walki byłego rywala.
Różalski kontra Pudzianowski? Jest głos legendy KSW
"Szpila" ma namawiać Marcina Różalskiego do rewanżu z Pudzianowskim. - Cały czas namawiam go, aby ponownie zawalczył z Mariuszem. To byłaby fajna walka. Nie wiem, co mają w planach włodarze KSW, ale ja bym z przyjemnością zobaczył taki pojedynek. No, ale Marcin to Marcin. Mówi cały czas, że w MMA on już nie chce się bić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział Szpilka w rozmowie z portalem mymma.pl.
Pierwsza walka Pudzianowskiego i Różalskiego odbyła się w maju 2016 roku. Wówczas lepszy okazał się "Różal", który zakończył pojedynek w drugiej rundzie przez duszenie. Co na pomysł takiego zestawienia sam Pudzianowski? W mediach społecznościowych zacytował wypowiedź Szpilki i dodał, że "jest na tak". Być może to pierwszy krok do zorganizowania rewanżu, który odbiłby się szerokim echem w polskim MMA.