Piotr Świerczewski przegrał z Grzegorzem Collinsem na gali charytatywnej Collins Charity Fight Night! Mimo że były piłkarz reprezentacji Polski ma doświadczenie z walk w oktagonie, to musiał uznać wyższość młodszego rywala, który sprawił mu prawdziwą trudność, zadając bardzo precyzyjne ciosy. Mimo starań i prób walki ze strony Świerczewskiego, to drugi z organizatorów dzisiejszej walki dał mu lekcję naprawdę dobrego MMA. Decyzja sędziów mogła być tylko jedna.
Piotr Świerczewski przegrywa na Collins Charity Fight Night. Collins o wiele bardziej skuteczny
Pierwsza runda zaczęła się od dobrej inicjatywy ze strony srebrnego medalisty z igrzysk olimpijskich w Barcelonie, który próbował zaskoczyć rywala kopniakami. Jego uderzenia były jednak dość niecelne, a sam Collins mógł tylko myśleć o jak najbardziej precyzyjnym uderzeniu swojego rywala. Tak się stało w drugiej rundzie, kiedy to Collins, mimo mniejszej ilości oddanych ciosów, trafiał o wiele precyzyjniej. Były piłkarz zerwał się jednak i zadał bardzo mocny cios młodszemu rywalowi w szczękę, co zapowiadało niezwykle zaciętą walkę w trzeciej odsłonie. Mimo zmęczenia panowie ruszyli na siebie i pokazali charakter. Niestety dla Świerczewskiego, jego przeciwnik był dzisiaj przygotowani lepiej taktycznie i fizycznie, co znalazło także przełożenie w ocenach sędziów, którzy stwierdzili, że to Collins wygrał walkę. Przed nami starcie Alberta Sosnowskiego z Przemysławem Saletą, a także bokserski debiut byłego premiera z ramienia Prawa i Sprawiedliwości - Kazimierza Marcinkiewicza.