Ostatnia walka, którą Karol Bedorf stoczył na gali KSW 44, miała dać odpowiedź na pytanie czy "Koko" jest w stanie wciąż wrócić na szczyt. Zawodnik wagi ciężkiej stanął w szranki z Mariuszem Pudzianowskim. "Pudzian" już po dwóch minutach musiał odklepać, gdy Bedorf zdołał założyć mu kimurę. Tym samym były mistrz potwierdził aspiracje do odzyskania pasa. Tytuł czempiona dzierżył najdłużej w historii rodzimej federacji mieszanych sztuk walki, a stracił go na gali KSW 37 w walce przeciwko Fernando Rodriguesowi Jr.
Wcześniej pokonał aż ośmiu przeciwników z rzędu i pozostawał niepokonany przez ponad cztery lata. 34-latek ze Szczecina nie zamierza się zatrzymywać po wygranej nad Pudzianowskim. We wtorek ogłoszono, że wejdzie do klatki w październiku, gdy w Londynie odbędzie się gala KSW 45: Return to Wembley. Nie wiadomo jeszcze kto będzie przeciwnikiem Bedorfa, ale możemy spodziewać się wielkich emocji!
KSW robi wszystko, by londyńska gala była kolejną, która zapisze się we wspomnieniach kibiców na całym świecie. Karol Bedorf będzie tylko jedną z wielu gwiazd, które październikowego wieczoru wejdą do klatki. Już wcześniej potwierdzono udział między innymi Popka, Damiana Janikowskiego, Akopa Szostaka czy Michała Materli.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu