Gale KSW niezmiennie przynoszą nam masę emocji i nie inaczej było podczas wydarzenia oznaczonego numerem 60. O ile jednymi z najbardziej wyczekiwanymi walkami w karcie walk gali KSW 60 były walki Mariana Ziółkowskiego i Macieja Kazieczko o pas mistrzowski wagi lekkiej oraz pojedynek Tomasza Narkuna z Philem De Firesem o pas wagi ciężkiej, to już od początku kwietniowego wydarzenia kibice byli świadkami świetnych walk. Drugie starcie karty walk KSW 60, w którym spotkali się Kacper Koziorzębski i Ion Surdu zakończyło się po fenomenalnym nokaucie. Mołdawianin świetnie wyczuł moment i wyprowadził piekielnie mocne kopnięcie wprost na szczękę Koziorzębskiego. Po takim ciosie Polak padł jak rażony piorunem, a sędzia nie miał innego wyjścia i musiał przerwać walkę.
Potworny nokaut na gali KSW 60. Zawodnik padł jak kłoda po piekielnie mocnym kopnięciu [WIDEO]
Fani sportów walki, którzy postanowili spędzić sobotni wieczór oglądając kolejną galę KSW 60 nie mogą narzekać na brak emocji już od początku kwietniowej gali. Druga walka karty walk, w której zmierzyli się Kacper Koziorzębski i Ion Surdu zakończyła się już po kilkudziesięciu sekundach, po fenomenalnym nokaucie "Draculi". Koziorzębski padł jak kłoda po tym, jak przyjął na szczękę potwornie mocne kopnięcie.